Amigurumi w natarciu

Wpisowy przerywnik szydełkowy. Ostatnio deadline’y znowu gonią, więc w przerwach pomiędzy akapitami robię takie małe cosie, żeby się trochę odprężyć.


 

2015-01-14 21.17.31

Władca świata i wszechrzeczy – Bastian.

2015-01-12

Jeszcze kilka dodatkowych minionów w armii.

2015-01-17 15.29.42 (1)

To nawet nie są wszystkie ośmiornice, które powstały od początku grudnia… Część zdążyła już powędrować do swoich nowych domów. Armia siedzi na Dziennikach Białoszewskiego, Królu bólu Dukaja (nieprzypadkowo) oraz na Lacrimae rerum Żiżka.

Bez tytułu

Stefen. Miałam dość ośmiornic, więc przyszedł czas na laleczkę voodoo.

voodoo doll 2

A tutaj voodoo w wersji zombie. Ośmiornica też w wersji zielonkawego zombie.

MonokuroBoo 1

MonokuroBoo, czyli świnia, na razie tylko biała. Czarna bliźniaczka się robi.

9 myśli w temacie “Amigurumi w natarciu

Skomentuj