No dobrze, rok się skończył, wszyscy na około robią podsumowania, więc my też sobie takie zróbmy, bo czemóż by nie. Skoro i tak zbierałam wydania z zeszłego roku pod kątem plebiscytu „Najlepsza manga BL 2022 roku”, to czemu tego nie wykorzystać? Nawet zrobiłam wykresiki, jeśli nie chce wam się czytać tekstu!
Zanim zacznę, skierują waszą uwagę na dwa inne podsumowania mangowe:
- dotyczące yuri, które znajdziecie na Yuri Daily,
- dotyczące mang dla dziewcząt i kobiet u Darya.
A także na ankietę do głosowania na najlepszą mangę BL 2022 roku.
Rok 2022
Ubiegły już rok nie należał dla wydawców do najłatwiejszych biznesowo: braki papieru, kolejki w drukarniach, ciągle spłacany dług zdrowotny po COVID-19, a także powrót tej najsłynniejszej choroby ostatnich kilku lat na początku roku oraz w wakacje sprawiły, że niewyrabianie się we własnych terminach osiągnęło nowy poziom. Między innymi dlatego zapewne w grudniu Dango zrobiło mangową ofensywę i prawie na raz wypuściło w świat 7 tomików.
Ogólnie rzecz biorąc, nie było tak źle – w 2022 roku nasze półki zapełniły kolejne 53 BL-kowe tomy, niektórym przydając sporo problemów natury „jak obejść prawa fizyki i zmieścić więcej na regale”. Dodam, że uwzględniłam tutaj Pożegnanie pierwszej miłości, które ukazywało się w magazynie shōjo, a nie takim poświęconym stricte boys’ love. Jeśli nie uważacie, że powinno się znaleźć w tym zestawieniu, to odejmijcie 4 tomy.
Dla porównania rok poprzedni wzbogacił nasze kolekcje o 42 mangi – a więc tym razem dostaliśmy ich o 11 więcej, pomimo tych wszystkich kłopotów, jakie zaserwowały nam aktualne i zaszłe wydarzenia geopolityczne.
Jeśli interesuje was, jak te liczby rozkładają się na wydawnictwa, to proszę bardzo:
2022
- Kotori: 10
- Dango: 24
- Waneko: 10
- Studio JG: 9
2021
- Kotori: 8
- Dango: 20
- Waneko: 7
- Studio JG: 7
Wśród tych 53 mang przede wszystkim królowały nowe tytuły – w większości jednotomowe wydania – których dostaliśmy łącznie 30 tomów. Z kontynuowanych serii mogłyśmy i mogliśmy zgarnąć tomów 20. O tych obu grupach (jednotomowe, nowe i kontynuowane serie) więcej za chwilę.
Poza tym po raz pierwszy w 2022 roku ukazały się reedycje już wcześniej wypuszczonych u nas BL-ek, w odświeżonej szacie graficznej – CANIS -Dear Mr. Rain- oraz dwa tomy CANIS – Dear Hatter!-.
Dla porównania, w 2021 nowych tomów ukazało się 23, a kontynuujących serię – 19.
Jeśli spojrzymy na to, jak te 53 mangi rozłożyły się w ciągu roku, to uderzy nas jedno: pierwsza połowa 2022 roku była dość skromna, dopiero później zleciał na nas deszcz mang. Najbardziej obfity okazał się sierpień, kiedy to na rynek trafiło aż 9 różnych tomów.
Rozkład publikacji w miesiącu prezentuje się następująco:
2022
- styczeń: 1
- luty: 2
- marzec: 4
- kwiecień: 3
- maj: 4
- czerwiec: 3
- lipiec: 6
- sierpień: 9
- wrzesień: 4
- październik: 4
- listopad: 6
- grudzień: 7
2021
- styczeń: 1
- luty: 6
- marzec: 5
- kwiecień: 6
- maj: 3
- czerwiec: 3
- lipiec: 1
- sierpień: 4
- wrzesień: 3
- październik: 1
- listopad: 2
- grudzień: 7

Serie kontynuowane i nowe
Wspomniałam, że w 2022 roku ukazało się 20 tomów kontynuowanych serii – wśród nich znalazły się te, które zaczęły ukazywać się w 2021 roku lub wcześniej (9 tytułów), jak i te, które zaczęły ukazywać się w 2022 roku (8 tytułów, z czego z 2 ukazał się tylko pierwszy tom). W sumie daje to nam to 17 różnych serii.
Swoje czytelnicze przygody zaczęłyśmy i zaczęliśmy z Boskimi łuskami (tomy 1 i 2), Sasakim i Miyano (tomy 1–3), Pożegnaniem pierwszej miłości (tomy 1–4), Blue Sky Complex (tom 1) oraz kolejną serią z bohaterami Usłyszeć ciepło słońca (tom 1).
W całości zaś mogliśmy przeczytać Melodię naszego życia (2 tomy), Potwora obnażonego (2 tomy) oraz Akamatsu & Seven: Pod jednym dachem (3 tomy).
W zeszłym roku ukazały się również ostatnie części Gniazda miłości (tom 3 i 4), Caste Heaven (tom 8) oraz Odważ się kochać! (tom 2).
W porównaniu z poprzednim rokiem dostaliśmy więcej mang opowiedzianych w więcej niż jedynie jednym tomie – o całe 12 tomików.
Jednotomówki w natarciu
21 jednotomowych tytułów – tyle ukazało się w 2022 roku. Wychodzi na to, że te krótkie, zwarte opowieści spod znaku BL wydajemy i kupujemy nieco częściej niż dłuższe, wymagające większej cierpliwości oraz zaangażowania w kupowaniu niż w przypadku jednotomówek. Prawdą jest to, że przy seriach czasem przychodzi nam długo czekać na dalsze części – tak przez różne tempo rysowania magaczek i mangaków (np. Historia o miłości), jak i perypetie licencyjne (np. Sekaiichi hatsukoi).

Mangi queerowe
Mam ochotę marudzić, że w kwestii ukazywania się u nas mang queerowych mogłoby być lepiej – tymczasem liczba mang z tej kategorii pozostaje względnie stała (czyli niska). W 2022 roku na księgarskie półki trafiły ostatnie tomy Metamorfoz (tomy 2–5), uroczej opowieści o przyjaźni starszej pani i młodej dorosłej, które połączyła miłość do… boys’ love. Zapytacie zapewne, co w tym takiego queerowego, odpowiem więc od razu: reprezentacji osób LGBTQ+ nie uświadczymy, ale sam temat (czytanie homoerotycznych romansów, międzypokoleniowa przyjaźń) dość mocno odbiega od ogólnej normy, ergo – jest queerowa. Inną kontynuowaną serią queerową jest Niebieska flaga (tomy 3 i 4), która dla odmiany ukazywała się w magazynie shōnen.
Ku zaskoczeniu chyba wszystkich w 2022 roku w kwietniu ukazała się mangowa adaptacja autobiografii Ryosukue Nanasakiego, osoby, która jako pierwsza wzięła buddyjski ślub jednopłciowy – Zanim poznałem swojego męża. Na samą książkę albo musimy poczekać, albo sięgnąć po anglojęzyczne wydanie od Seven Seas Entertainment. Innym zaskoczeniem i wielką radością było wydanie pierwszych dwóch tomów BOYS RUN THE RIOT.
Gdy tak patrzę na listę mang tylko z zeszłego roku, to powiem wam, że… potrzebuję regału.
Świetna robota z tym podsumowaniem! Wszystko kompleksowo i przejrzyście zebrane i podsumowane. Idealne do sprawdzenia, czego jeszcze nie zdążyłam przeczytać 😅 i tak, w takim tempie regał zapełni się bardzo szybko, a przecież nie samymi bl-kami człowiek żyje 😂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Próbuję przekonać wydawców, żeby dodawali do preorderów jakieś kody zniżkowe do Ikei :P
PolubieniePolubione przez 1 osoba